top of page
  • Instagram
  • Facebook
  • YouTube
KS Budokai Lublin

SENDOMIRIA CUP 26.03.2022r. - relacja

W dniu 26.03.2022r. w Sandomierzu, odbyła się kolejna edycja ogólnopolskiego otwartego turnieju – Sendomiria Cup. W zawodach wzięło udział ok. 400 zawodników z 33 ośrodków z całej Polski. Ze względu na rekordową ilość startujących, aby zdobyć medal należało wygrać co najmniej dwa pojedynki.


Zawodnicy Klubu Sportowego Budokai Lublin zdobyli łącznie 11 medali!!! Niestety nie wszyscy mogli cieszyć się z miejsca na podium, ale zwycięstwo walki eliminacyjnej lub jej przewalczenie w regulaminowym czasie bez straty punktu również należy uznać za sukces w tak silnym i licznym gronie zawodników.


Karolina Podlaszewska w akcji.

Bezapelacyjne zwycięstwo w swojej kategorii odniosła tym razem utytułowana Karolina Podlaszewska, która oba swoje pojedynki rozstrzygnęła przed upływem regulaminowego czasu, trafiając czystymi kopnięciami okrężnymi na głowę.


Kategorię dziewczynek powyżej 35 kg, po dobrych i twardych walkach zwyciężyła Anastazja Rakoczy. Trzeba dodać, że wykazała się przy tym niezwykłym hartem ducha ponieważ starcia półfinałowe i finałowe odbyły się w odstępie zaledwie jednego pojedynku!


Kake Geri kopie Bartosz Delmanowicz

Swoją kategorie zdominował Bartosz Delmanowicz zdobywając o dziwo srebrny medal po dwóch zwycięskich pojedynkach – jeden przez ippon po mawashi geri jodan, drugi przez ippon po mocnych kopnięciach low-kick. Pojedynek finałowy Bartka obfitował w liczne kopnięcia zahaczające-kake geri (niezapunktowane, mimo że wykonane właściwie) oraz ogrom mocnych niezapunktowanych low-kicków po których rywal wiele razy okazywał odczucie bólu i nie był zdolny do kontynuacji pojedynku oraz jakiejkolwiek odpowiedzi na ataki. Sędziowie nie zdecydowali się jednak na przyznanie ani jednego waza-ari, a w ostatecznym rozrachunku Bartek przegrał walkę, w której od początku do końca dominował…


W pięknym stylu, po dwóch zwycięskich pojedynkach przez wazaari, srebrny medal wywalczyła Zuzanna Kiszczak, która w walce finałowej musiała niestety uznać wyższość rywalki z Wasiłkowa.


Dwa zwycięstwa – jedno przez waza-ari, drugie w regulaminowym czasie przez jednogłośne wskazanie sędziów, dały srebro także Szymonowi Radzkiemu.


Po udanym starcie srebrny medal w kategorii open juniorek starszych zdobyła także Aleksandra Mitura.


Piotr Podgajny trafia Mawashi Geri Jodan

Brązowe medale sandomierskiej imprezy wywalczyli zarówno nasi utytułowani zawodnicy – Piotr Podgajny - dwie walki wygrane, jedna przez ippon, druga przez waza-ari i Maja Bielecka po wyrównanym pojedynku półfinałowym ze wskazaniem nie jednogłośnym na rywalkę oraz debiutanci w zawodach tak wysokiej rangi – Mikołaj Kuleszyk – poprzez zwycięstwa przez jednogłośna decyzję sędziów, Emilia Lepiarz – poprzez wygraną przez waza-ari a także Grzegorz Rzymowski – po ciekawej walce z utytułowanym zawodnikiem EKO.


Emilia Lepiarz - Tobi Mawashi GEru Jodan

Bardzo dobrze zaprezentowali się pozostali zawodnicy Klubu, którzy mimo braku medalu dali z siebie wszystko walcząc o jak najlepsze lokaty:


Filip Kiszczak – zwyciężając pojedynek eliminacyjny przez ippon, stoczył następnie heroiczny bój o wejście do strefy medalowej. Zdołał w tym pojedynku odrobić utracone po technice mae-geri waza-ari, ale niestety w ostatecznym rozrachunku sędziowie wskazali zwycięstwo przeciwnika.


Julia Ardasińska zwyciężyła pojedynek eliminacyjny, aby po kilku minutach przerwy stoczyć kolejną walkę o strefę medalową. Niestety krótki czas odpoczynku oraz zamieszanie wokół numeracji walk spowodowały, iż kolejną walkę niestety przegrała.

W podobnej sytuacji znalazła się Maja Kotyra która zwyciężyła bardzo trudny pojedynek eliminacyjny w 1/16 finału po niejednogłośnej decyzji sędziów. Niestety po zapunktowaniu przez sędziów niedozwolonego na tych zawodach kopnięcia frontalnego na twarz, przegrała walkę ćwierćfinałową.


Daniel Sochowski - zwyciężył pojedynek repasażowy przez ippon technikami mae-geri chudan (frontalne na korpus)oraz mawashi-geri jodan, natomiast walkę w 1/16 finału mimo przewagi siły ataku niestety przegrał po dość przypadkowej utracie pół puntu (mawashi-jodan).


Mateusz Delmanowicz – w świetnym stylu i jednogłośnie zwyciężył pojedynek eliminacyjny, po czym werdykt został zmieniony po decyzji sędziego maty, który ukarał Mateusza odjęciem punktów (genten ichi) za niezaistniałe, rzekome pchanie w walce. Niestety Młodszy Delmanowicz na pierwsze ostrzeżenie zarobił już regulaminowo, trafiając w ferworze walki niedozwolone, czyste mae-geri jodan.


Zosia Ardasińska – przegrała niejednogłośnie na punkty w 1/16 finału po dobrej, twardej walce z licznymi siarczystymi kopnięciami na udo.


Tymon Majczak – przegrał pojedynek ćwierćfinałowy po niejedno głośnej decyzji sędziów. Pomimo połączenia kategorii wiekowych udało mu się przewalczyć całą walkę bez straty punktu wykonując przy okazji efektowne tobi mawashi geri (z wyskoku).


Aurelia Rakoczy – przegrała pojedynek eliminacyjny, pomimo licznych fauli (pchanie) przeciwniczki.


Karolina Michalak – przegrała pojedynek eliminacyjnych z dużo większą i cięższą przeciwniczką. Niestety Karolina w ferworze walki wykonała niedozwolone w tej kategorii wiekowej kopnięcia na udo - low Kick.


Sebastian Kuczyński - stoczył pojedynek ze znacznie większym rywalem znajdując dobrą taktykę w ostatnich sekundach walki. Nie starczyło jednak czasu i nie tracąc punktów przegrał werdyktem sędziowskim.


Oliwier Szabała – wygrał pojedynek eliminacyjny przez niestawienie się przeciwnika na matę. W kolejnej walce dało o sobie znać małe doświadczenie turniejowe i utracił pół punktu – waza-ari.


Liwia Kwietniewska – przegrała pojedynek eliminacyjny. Ważąca 29 kg Liwia startowała w najniższej kategorii młodziczek do 40 kg. Mimo bardzo dobrego, dynamicznego pojedynku, sporego doświadczenia turniejowego i braku utraty punktów, potężna różnica masy nie pozwoliła Liwii na zwycięstwo...


Oktawia Majkowska, Bartosz Radzki, Gustaw Adaszek, Maja Sosnowska, Ala Sosnowska, Julia Karwacka, Krzysztof Głowacki, Julia Krajewska, Gabrysia Ozygała, Tamara Plewko mimo dobrej postawy i chęci zwycięstwa tym razem musieli uznać wyższość swoich przeciwników z walk eliminacyjnych.


Michał Prościński ze względu na niestawienie się jedynego swojego przeciwnika na matę niestety nie mógł wziąć udziału w turnieju.


Pamiątkowe zdjęcie niektórych medalistów KS Budokai Lublin

Rolę sędziego z ramienia KSBL pełniła Senpai Natalia Trancygier. Sekundowali zawodnikom: sensei Marcin Majczak, Anna Majczak, Katarzyna Kuprianowicz. Opiekę na dziećmi sprawowali rodzice, którym za gorący doping serdecznie dziękujemy oraz niezawodny senpai Kuba Koncewicz.


Piękne zdjęcia w przerwie między jednym a drugim nokautem wykonała klubowa fotograf Senpai Karolina Podlaszewska.



Wszystkim zawodnikom, trenerom, sędziom i pomocnikom serdecznie dziękujemy za udział i pomoc w turnieju. Osu!

289 wyświetleń0 komentarzy

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Comments


bottom of page